Wycieczki na ZANZIBARZE…cz.2
10 stycznia 2021
14 dni na samych warzywach – post tradycyjnej medycyny Chińskiej.
18 marca 2021

Własny BIZNES…warto czy nie warto? 8 TIPÓW, które zapewnią Ci sukces…

Zacznę od najważniejszej kwestii- jestem trener personalną i nie ukończyłam żadnych biznesowych studiów , wszystko co robiłam i robię jeśli chodzi o „biznesy” robię instynktownie, robię „bo ktoś doradził”, robię metodą prób i błędów bądź …nie robię i czekam aż zrobi się samo ;p 
Równie ważna kwestia – biznes prowadzę z przyjaciółką- Anetą 🙂

W moim wpisie znajdziesz
… po krótce naszą „historię”
… od czego zacząć
…na co zwrócić uwagę
… finansowa strona biznesu
… mentalna strona biznesu
… ile zarabia studio Trening Room 92′
…jak wycenić SIEBIE i Swoją usługę…

KRÓTKA HISTORIA…
Razem z Anetą zaczęłyśmy prowadzić pierwsze zajęcia fitness mając po 18 lat. To nie była nasza pasja, choć z czasem się nią stała 🙂 Pasją był taniec, ale nie udało nam się na nim zarobić a jako nastolatki zaczęłyśmy mieć „Swoje potrzeby”. Za godzinne zajęć zarabiałyśmy około 20-35 złotych (zaznaczę, że prowadzenie ćwiczeń to nie etat więc nie przemnażaj 20 złotych razy 8 godzin dziennie razy 4 tygodnie bo to tak nie działa ;p … w tygodniu prowadziłyśmy od 4 do 10 godzin … czyli nasza wypłata wynosiła średnio 600-800 zł.
Z czasem zaczęłyśmy też prowadzić Treningi Personalne więc nasze wypłaty podniosły się o dodatkowe kilkaset złotych w górę. Dla małolatek fajnie 🙂 Natomiast przyszedł czas usamodzielnienia, wyprowadzi od rodziców…

W naszym ówczesnym klubie fitness pracowało (moim zdaniem) za dużo instruktorów na raz przez co nie było szansy na zdobycie większej ilości godzin, aby zarobić więcej. Trzeba było się też dostosować do innych instruktorów w wielu kwestiach (np jeśli chciałam prowadzić zamiast treningu spalającego rozciąganie musiałam otrzymać na to zgodę i wpasować się w grafik co graniczyło z cudem z takim obłożeniem). Z resztą pracowałam bez żadnej umowy i to też zaczęło mnie martwić… TO BYŁA TRUDNA DECYZJA, ale postanowiłyśmy pójść na Swoje.

____
Tu od razu wysunę Plusy „własnego”:
+ Praca na własnych zasadach
+ Elastyczne godziny pracy, które sam/sama ustalasz
+ Sam/ sama wybierasz jak chcesz pracować, co chcesz robić ( w moim przypadku jaki typ zajęć chcę prowadzić a nie jakie muszę bo tak wynika z grafiku ustalonego przez szefostwo)
+ Urlop bierzesz kiedy chcesz
+ Budujesz markę w oparciu o Swoje przekonania, swoją wiedzę, Swój charakter
+ Stajesz się „Swoją firmą”, reprezentujesz ją, stoisz na szczycie, stajesz się NA PRAWDĘ KIMŚ (nie chcę być źle odebrania, nie sugeruję, że jeśli pracujesz na etacie jesteś nikim, bo można mieć extra pracę na etacie i to jest równie wspaniałe! Chodzi mi o to, że jeśli nie szanują Cię w Twojej aktualnej pracy, nie liczą się z Twoimi potrzebami, obiecują a nie dotrzymują słowa to masz prawo czuć się jak „nikt ważny” dlatego idąc na Swoje możesz poczuć właśnie to co napisałam wyżej- POCZUĆ SIĘ WAŻNY/ WAŻNA )

Jeśli zatem PRZESZŁO CI PRZEZ MYŚL choć RAZ, aby założyć Swoją FIRMĘ – zrób to! 🙂 Tylko najpierw ZAPLANUJ i zadaj Sobie kilka pytań…
___
? Co tak na prawdę lubię robić ?
___
? Co mogę dać (sprzedać) drugiemu człowiekowi ?
___
? Jak mogę pomóc Swoją usługą drugiemu człowiekowi ?
___
? Dlaczego ktoś miałby chcieć kupować u mnie ?

Następnie bardziej RZECZOWE kwestie…
___
czy potrzebujesz lokalu? Jeśli tak zrób rozeznanie na rynku w Swoim mieście, podzwoń, przejedź się, zobacz na żywo, poczuj, wyobrażaj Sobie!
Pamiętam jak pojechałam z Anetą do (naszego już dziś ) pierwszego LOKALU… OD razu zaczęłyśmy sobie wyobrażać co gdzie będzie, jak to będzie wyglądało ( a nawet jeszcze ceny nie znałyśmy ;p ) Odłóż w takich momentach na bok zmartwienia, STRESY… puść wodze wyobraźni jak małe dziecko i zacznij marzyć bez ograniczeń, wypełnij się tą radością po czubek głowy!
___
Jaki masz budżet na start? Jaki jest Ci potrzebny? Spróbuj zminimalizować koszta! My się na tym złapałyśmy mocno więc tutaj nauczyłyśmy się na BŁęDACH. Każdy chce, aby lokal już od razu wyglądał super extra, aby produkty były absolutnie z najwyższej półki… to nie na tym rzecz POLEGA…! Skup się na tym, aby zacząć działać a nie na tym aby wypełnić lokal fotelami za 1000 zł i obrazami z galerii sztuki! Zacznij małymi krokami a z czasem dokupisz to czy tamto! 🙂 My kasę na rozruch pożyczyłyśmy od rodziców. Każda po 5.000 czyli łącznie 10.000. Za to zrobiłyśmy remont (niepotrzebnie na początek, można było obejść się bez kolorowych ścian ;>>>> ), sprzęt (też zamiast kilku tysięcy na początek mogłyśmy kupić tylko kilka rzeczy no ale … ;p ) Te wnioski wciągnęłyśmy na kolejny lokal, w którym jedynie pomalowałyśmy ściany na biało i kupiłyśmy kilka niezbędnych rzeczy na dobry początek. I teraz wciąż INWESTUJEMY.
___
Nie ma czegoś takiego jak MOJE MIASTO JEST ZA MAŁE, albo W MOIM MIEŚCIE JEST JUŻ TEGO ZA DUŻO… bullshit 🙂 Gostynin, w którym to otworzyłyśmy pierwsze studio liczy ok 18.000. Wiele osób mówiło nam „to miasteczko jest za małe na Studio Treningu Personalnego” lub „W Gostyninie NIKT NIE ZAPŁACI TYLE za treningi” a jednak … ludzie byli i SĄ, ludzie zapłacili i ZAPŁACĄ! 🙂 Za to PŁOCK, nasza druga lokalizacja, 150.000 mieszkańców , kilka ogromnych sieciówek, kilka większych i mniejszych klubów fitness i …my otwierające studio na kwadracie 37m2 hahaha… I co? LUDZIE BYLI I SĄ, LUDZIE ZAPŁACILI I ZAPŁACĄ! To ty kreujesz kim jesteś i bez względu na to czy miasto jest małe czy duże, czy jest tam dużo lokali o charakterze Twojej działalności TO TY SPRZEDAJESZ SWOJĄ OSOBĄ!!! Znajdź po prostu COŚ co wyróżni Ciebie, Twoją ofertę i Twój produkt na tle innych! 🙂
___

… FINANSE… za drogo? Za tanio? JA nie uznaję ani jednego ani drugiego. Kiedy zrozumiałam, aby nie oceniać pieniędzy, usług i kiedy przestałam ŻAŁOWAĆ kasy na to i tamto poczułam się wolna finansowo. I tutaj napiszę coś mocnego … dopóki ŻAŁUJESZ wydawać pieniędzy, dopóki Ci SZKODA zapłacić komuś za coś, dopóki korzystasz z różnych usług ZA DARMO możesz zapomnieć o własnej DOBRZE prosperującej działalności. Sprawa w skrócie jest prosta- jeśli Tobie jest szkoda, innym też będzie szkoda wydać kasę na Ciebie 🙂 Polecam przeczytać książkę „ Bogaty i Biedny po prostu różni mentalnie”
___

… CZAS… musisz liczyć się z tym, że oprócz wykonywania pracy w obrębie Swojego typu działalności gospodarczej Twój czas zajmie również wiele kwestii, których „nie widać” czyli wystawianie faktur, reklamowanie się , pozyskiwanie klientów, być może zatrudnianie pracowników i opieka nad nimi, opłaty… Warto mieć dobrą księgową, która wiele zrobi za Ciebie- nie żałuj na to kasy bo ciężar psychiczny jaki ona z Ciebie ściągnie jest tego wart! Nie wyobrażam sobie prowadzić treningów, wystawiać faktów, liczyć przychody, podatki… i jeszcze stresować się co jeśli będzie kontrola… NIE , nie i jeszcze raz nie. Znam takich, który robią to sami bo szkoda im tych 300-600 złotych, ale wiem, że mają z tym sporą zagwostkę. Ale są i tacy co się na tym znają- wtedy extra!!!
___

…PSYCHIKA… prowadzenie własnej działalności bez rozwoju osobistego musi być cholernie trudne ;ppp Nie wyobrażam sobie wiedząc jak TWARDYM trzeba być, jak wiele informacji trzeba mielić każdego dnia, o ilu rzeczach trzeba myśleć i pamiętać, ile czasami kosztuje to stresu… Dlatego od razu zakup sobie książki o samorozwoju, dzienniczek coachingowy by Kamila Kozioł, Kamila Rowińska lub… umawiaj się na regularne sesje coachingowe lub terapie 🙂 Pozwoli Ci to zachować równowagę mentalną nawet w najgorszych momentach (np pandemia)
___

… KRYZYS… mówiono nam, że przyjdzie NA PEWNO. ALE długo nie przychodził. Nasza ciężka praca i WIARA w to co robimy zawsze skutkowała obecnością klientów w naszym studio. Nagle BACH! Nikt się tego nie spodziewał… Pandemia, lock down nr 1 , marzec 2020… stres, płacz, niemoc…
Co nam pomogło? WIARA !!! Wiara i zaufanie do świata w to, że damy radę, że jeśli się nie poddamy i będziemy próbować na pewno nam się uda przetrwać ten czas. Krok po kroku zaczęłyśmy przekształcać działalność i przenosić ją do sieci. MINĄŁ niemalże rok a my stworzyłyśmy profesjonalną platformę, działamy regularnie w sieci, rozwinęłyśmy social media! Dostosowałyśmy się do nowej rzeczywistości… więcej w wywiadzie dla fundacji Sukces pisany szminką

Cały wywiad znajdziesz tu: https://www.youtube.com/watch?v=7N17DikYmWI

TIPY:
_______
-> NIGDY nie wątp w Siebie i w Swoją usługę
-> Nigdy sobie nie umniejszaj
-> Nigdy się nie poddawaj (chyba, że podejmiesz świadomą i przemyślaną decyzję o zmianie/rezygnacji 😉 )
-> WIARA CZYNI CUDA
-> ZAUFANIE I UPÓR TO PODSTAWA
> DOCENIAJ SIEBIE za najmniejsze osiągnięcia
-> Planuj na bierząco rozwój firmy, kontroluj finanse i myśl pozytywnie o pieniądzach. Próbuj też odkładać realną sumę każdego miesiąca
-> Wyceniaj SIEBIE i Swoją usługę tak jak TY czujesz, zadaj sobie pytanie ile Twój czas, Twoja wiedza i Twoje doświadczenie jest warte a nie ile bierze ten czy tamten ktoś 😉 Nasze stawki odbiegają mocno od stawek w okolicy a jednak MAMY KLIENTÓW choć mogliby przecież pójść w inne miejsce „taniej”. Natomiast nasza wiedza, nasze doświadczenie i nasze ZAANGAŻOWANIE oraz miłość do naszej pracy właśnie TAK a nie inaczej została przez nas wyceniona 😉 I widocznie ludzie w to wierzą i chcą nam właśnie tyle zapłacić, myślę, że w zamian otrzymują równomierną jakość usługi 😉

To ile w końcu zarabia studio Trening Room 92’ ?
Pominiemy tutaj czas pandemii bo to dosyć spora krzywa, która raz wzrasta raz opada i zależy od naszych starać w sieci 😉
Tak się składa, że marzec 2019 tuż przed pandemią był REKORDOWYM miesiącem sprzedaży Treningów grupowych i Personalnych i doskonale pamiętam jaki zysk wykręciłyśmy -> ok. 25 tysięcy. I tak w sumie sobie dzisiaj myślę, że ktoś nad nami czuwał bo zaoszczędzone pieniądze z marca (i też poprzednich miesięcy) pozwoliły nam działać dalej i spać (w miarę ;p ) spokojnie.
___
Ważne! To nie jest tak ,że od razu zarobisz kokosy!!! Absolutnie! Początki nasze wyglądały tak, że spędzałyśmy całe dnie w studio… ale cieszyłyśmy się z każdej złotówki 😉 Z czasem pojawiało się więcej klientów, następnie zatrudniłyśmy trenerów… i tak na przełomie 3 lat doszłyśmy tu gdzie właśnie jesteśmy. A skoro udało nam się wykręcić taki dochód to znaczy, że możemy postawić sobie poprzeczkę jeszcze wyżej 🙂

SZALENIE WAŻNA KWESTIA TO ZATRUDNIANIE PRACOWNIKÓW – kiedy zdecydowałyśmy się na Trenerów, bardzo się bałyśmy. W poprzedniej pracy nie dane było nam rozłożyć w pełni swoje skrzydła i pokazać cały potencjał. Dlatego za cel przyjęłyśmy Sobie stworzyć JAK NAJLEPSZE stanowiska pracy, wynagradzać odpowiednio trenerów, opiekować się nimi, dbać o ich rozwój, o ich potrzeby, odpowiadać na bierząco na ich oczekiwania i dać zarobić tyle, aby byli zadowoleni i aby im się CHCIAŁO! Pamiętaj- zadowolony pracownik to podstawa!

Czy ja nie podałam, żadnych minusów? Tak , nie podałam… ;p Choć nie ma co ukrywać- Prowadzenie działaności wiąże się ze stresem, brakiem czasu, stawaniem często przed wyborem praca-dom-bliscy, bywają też dni gorsze … to normalne. Nie mniej jednak WARTO!
___
Do dzieła, uwierz w SIEBIE, stwórz PLAN I DZIAŁAJ!!!

4 Comments

  1. Vinegar Salt pisze:

    Pamiętam, że gdy pierwszy raz Was poznałam na zajęciach, zwrócił moją uwagę Twój Magda entuzjazm i odwaga (Anetę poznałam nieco później). Tworzycie świetny duet wzajemnie się uzupełniając. Kibicuję Wam z całego serca. A powyższy tekst bardzo mi się podoba. Jest prosty w formie i szczery, bez zbędnego nadymania się. Też uważam, że to jest właśnie droga do sukcesu. Bo sukcesem dla mnie jest wykonywanie pracy, którą się kocha, która jest pasją. To właśnie Wy dodałyście mi odwagi do tego, żebym zastanowiła się, co ja bym CHCIAŁA robić, jak pracować. Trzymam kciuki za Was (no i za siebie też).

    • Magda Trening Room pisze:

      Bardzo mi miło ! Dziękuje za ten komentarz ! I oczywiście trzymam kciuki za Ciebie , za Twojw plany 🙏🏻❤️

  2. Justy pisze:

    Mega ważne słowa. Dla tych osób, które myślą o założeniu swojej firmy lub chociażby profilu na ig.
    Jestem z Was wyjątkowo dumna! Młode, piękne Kobiety, które pokazały całemu światu, że mają jaja, które tak rozwinięły swoją firmę Trening Room ’92❤️❤️
    Pokazałyście swoją pasję, dyscyplinę i zawzięcie w dążeniu do celu🥰🥰
    3 mam mocno kciuki za dalszy rozwój😉😉

    • Magda Trening Room pisze:

      Justynka bardzo dziękuje ! To wszystko miłe i budujące co napisałaś 🙂 staramy się bardzo i myśle ze dlatego wfwkt jest jaki jest 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *